Start Nidzica w 6 kolejce zremisował 1:1 w Lubawie z miejscowym Motorem.
Spotkanie od pierwszego gwizdka sędziego kontrolował Start. To my mieliśmy lepszesytuację. W 20 minucie Mateusz Rogoziński dostał prostopadłe podanie od Wiktora Kordowskiego, lecz nie wykorzystał sytuacji sam na sam. 5 minut później Szymon Borczon oddał strzał na pustą bramkę, jednak w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybił obrońca gospodarzy. Nie wykorzystane sytuację zemściły się w 37 minucie. Strzał z dystansu oddał pomocnik Motoru i zdobył bramkę na 1:0. Pierwsza część spotkania zakończyła się takim właśnie rezultatem. W drugiej połowie meczu żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć dogodnej okazji do zdobycia bramki. Bramkę wyrównującą Start zdobył w 73 minucie. Dośrodkowanie Mateusza Cieślaka z rzutu rożnego wykorzystał Alan Zasadzki i strzałem głową dał nadzieję na pierwszy komplet punktów na wyjeździe. Jednak po wyrównującej bramce, Start nie stworzył już dobrej sytuacji i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Start po tej kolejce ma na koncie 10 punktów i awansował na 5 miejsce w tabeli.